kosze, koszyki, koszyczki...

Dzisiaj taki mały przegląd, jakie różności można wykonać tą techniką. Ten kosz na pierwszym zdjeciu jest pierwszym jaki zrobiłam, co zresztą widać :) Ale dumna byłam jak paw, gdy go skończyłam.
 Z każdym kolejnym nabierałam wprawy i myślę że te następne już nie są takie złe.






















4 komentarze:

Copyright © 2014 Ciągle kręcę i coś plotę , Blogger