Dzieje się...

Witajcie!
Ostatnio tyle się u mnie dzieje, że nie mam czasu na pisanie. Ale wciąż pletę :)

W czasie wakacji wraz z koleżanką Małgosią prowadziłyśmy warsztaty w świetlicach w naszej gminie.
Ja z papierowej wikliny a Małgosia z origami. Przychodziły dzieci i dorośli. Wszyscy chętnie uczyli się nowych technik i mam nadzieję, że przyczyniłyśmy się trochę do spopularyzowania rękodzieła oraz upcyklingu.

 Powstały naprawdę ciekawe rzeczy i okazało się, że każdy może w sobie okryć jakiś talent :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ciągle kręcę i coś plotę , Blogger