Kurka w kapeluszu

Mimo, iż święta Wielkanocne już za nami ja nadal robię dla znajomych kurki. Dzisiaj skończyła kurkę w kapeluszu. Pierwszy raz robiłam taką i kapelusz jest chyba troszkę za duży. Mimo to podoba mi się, mam nadzieję, że spodoba się również tej osobie, która ją dostanie.


1 komentarz:

  1. Witam w blogowym świecie nową koleżankę :) widzę, że tak jak ja lubisz papierową wiklinę :)więc będe częściej zaglądać do ciebie :) pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ciągle kręcę i coś plotę , Blogger